Inflacja sprzyja inwestowaniu w akcje

      
    
Termometr inwestycyjny
Aktualności / 2021-08-11 / autorzy: Jakub Banaszewski
  • Bardzo dobre wyniki spółek za II kwartał
  • Dobre prognozy dla wzrostu gospodarczego
  • 4 fala covid a prognozy dla rynku

Spółki raportują wyniki za II kwartał

Rozpoczął się sezon publikacji wyników spółek giełdowych za II kwartał 2021 roku. Wyniki dotychczas opublikowane prezentują się bardzo dobrze. Jednymi z pierwszych, które przedstawiły dane, są niektóre banki. Warto zaznaczyć, że z uwagi na charakter swojej działalności, są one pewnego rodzaju papierkiem lakmusowym odzwierciedlającym kondycję gospodarki.

Po pierwsze, banki pokazują niskie koszty ryzyka. Oznacza to, że kredyty są prawidłowo spłacane, czemu sprzyjają niskie bezrobocie i dobra kondycja finansowa przedsiębiorstw. Niektóre z banków rozwiązują nawet rezerwy tworzone w czasie wybuchu pandemii COVID-19, co może pokazywać, że obecną ścieżkę wzrostu oceniają jako trwałą. Banki sygnalizują również przyspieszenie dynamiki kredytowej, zarówno w przypadku kredytów hipotecznych, jak i inwestycyjnych oraz leasingu. Zjawisko to potwierdza też ankieta, którą kwartalnie prowadzi NBP.

Możemy zatem przypuszczać, że wchodzimy w fazę ożywienia gospodarczego, które jest efektem nie tylko popytu konsumenckiego, ale także stopniowo startujących inwestycji przedsiębiorstw.

Czy teraz jest dobry czas na inwestowanie w akcje?

Wstępny odczyt inflacji opublikowany na koniec lipca wyniósł 5% r/r i był wyższy od oczekiwanego przez rynek poziomu 4,7%. Takie środowisko sprzyja inwestowaniu na rynku akcji, ponieważ ta klasa aktywów postrzegana jest jako dobre zabezpieczenie przed spadkiem wartości pieniądza. Dzieje się tak, ponieważ przedsiębiorstwa w odpowiedzi na rosnące koszty podnoszą cenniki swoich produktów i usług. W rezultacie inflacja jest odzwierciedlona w EPS-ach spółek (EPS - Earnings per share, czyli zysk na akcję, jest to zysk netto przypadający na jedną akcję spółki), które rosną. W środowisku rosnącej inflacji spółki powinny pokazywać adekwatnie wyższe dynamiki EPS-ów niż w bez inflacyjnym otoczeniu.

Potwierdzeniem tego zjawiska są wyniki za II kwartał 2021 r. takich spółek, jak m.in. Grupa Kęty czy MFO S.A. Potwierdza to, że rynek jest mocny i że 4. fala pandemii nie powinna mocno uderzyć w gospodarkę.

Prognozy dotyczące wzrostu PKB są dobre – mBank prognozuje wzrost na ten rok na 5,7%, a ekonomiści Banku Śląskiego na 5,4%. Jednocześnie pandemia nie powinna mocno uderzyć w gospodarkę, o czym świadczą dane płynące z innych krajów, które szczyt 4. fali maja już za sobą. Do nich należy m.in. Wielka Brytania, w której zastosowano tylko lokalne obostrzenia, a pomimo rosnącej liczby zakażeń nie odnotowano wielu hospitalizacji i zgonów. Jeśli w przypadku Polski będzie podobnie, kolejna fala nie odbije się mocno na naszym wzroście gospodarczym.

Na dobry scenariusz dla rynku akcji składają się więc:

  • Bardzo dobre wyniki banków za II kwartał, które ciągną w górę cała giełdę; wyniki te mogą być dodatkowo stymulowane przez przewidywaną lekką podwyżkę stóp procentowych o 15-20 p.b., która może nastąpić jeszcze w tym roku.
  • Oczekiwane mocne dynamiki EPS przy raportowaniu wyników przez kolejne spółki (z jednej strony mamy niska bazę z zeszłego roku, a z drugiej – mocny obecnie rynek). Spółki pokazują, że są w stanie dużo produkować i sprzedawać w dobrych cenach. Jeśli nie będzie mocnego uderzenia 4 fali, to perspektywy dla III i IV kwartału są dobre.
  • Wysokie PMI (wskaźnik wyprzedzający koniunktury) w Polce i strefie euro.
  • Inflacja, która wg przewidywań zostanie z nami na dłużej i będzie utrzymywać się w górnych widełkach prognoz.